Jaki basen? List od developera
Pan Krzysztof Maćków, prezes spółki Format Deweloper, która niedawno przedstawiła swoje plany inwestycyjne na wyspie, włączył się w dyskusję na temat budowy basenu odkrytego i wystosował do Rady Miejskiej w Brzegu list w tej sprawie. Oto jego treść:
Baseny, ale jakie…. ?
Szanowna Rado
W związku z gorącym tematem w brzeskich mediach, gdzie i jaki basen wybudować, chcielibyśmy włączyć się do dyskusji i skierować ją na drogę rozważań merytorycznych wraz z pogłębieniem zagadnienia. Czujemy się upoważnieni do wypowiadania się w temacie z dwóch powodów, po pierwsze zakupiliśmy Garbarnię i inne tereny w Brzegu, a po drugie jesteśmy ściśle związani ze sportem i rekreacją. Posiadamy własne obiekty sportowe i od lat wspieramy sponsoringiem polskie pływanie. Chcielibyśmy, aby nasz głos w dyskusji skłonił wszystkich do zakończenia sporów i rozpoczęcia merytorycznej debaty publicznej, aby rozważyć wszystkie za i przeciw, podjąć jak najlepszą decyzję i ostatecznie jak najszybciej rozpocząć prace związane z budową basenów.
Uprzejmie wszystkich prosimy o tonowanie emocji, powstrzymywanie się od wszelkiego rodzaju inwektyw i przytyków, bo to nie czas kampanii tylko czas ważenia rzeczowych argumentów za i przeciw, by w jak najlepszy sposób wydatkować publiczne pieniądze i spełniać oczekiwania mieszkańców. Nie jesteśmy ani po stronie Radnych, ani po stronie Burmistrza, wyrażamy swój pogląd w sprawie. Uważamy, że strony powinny kierować uwagę na kwestie merytoryczne i zapoznawać opinie publiczną, ze wszelkimi argumentami. W naszej ocenie, nie ulega kwestii, że lokalizacja basenów letnich na Korfantego wraz z niezliczoną ilością atrakcji towarzyszących, jakie w przyszłości można tam stworzyć, to znacznie lepsza opcja niż Wrocławska, na której może powstać max kilka atrakcji. Porównując czas użytkowania, ilość atrakcji, obłożenie miejsca, pojemność miejsca, atrakcyjność miejsca, rentowność i koszt inwestycji, stopień ogólnego zadowolenia mieszkańców oraz perspektywy dalszego rozbudowania obiektu, to lokalizacja Korfantego miażdżąco przewyższa Wrocławska pod każdym względem.
Podnoszone są argumenty, że baseny będą czynne tylko 2 tygodnie w roku, ale przecież baseny letnie budowane są w całej Polsce, powstaje ich z roku na rok coraz więcej. I nikt nie kwestionuje
sensu ich budowania. Dodatkowo zmiana klimatu na coraz cieplejsze i dłuższe lata, z pewnością spowoduje, że koniunktura na baseny letnie w przyszłości będzie tylko wzrastała. Ogrom mieszkańców Brzegu jest za budową basenów letnich na Korfantego, w miejscu, które dawniej tętniło życiem, gdzie wykonano już szereg prac przywracających częściowe funkcjonowanie obiektu. Państwo jako Rada podjęliście uchwałę o opracowaniu dokumentacji, Miasto pozyskało dofinansowanie, dodatkowo można odliczyć VAT, co oznacza, że przy niewielkim kredycie rzędu 8-9 mln , w 2 lata moglibyśmy mieć zadanie wykonane. Jest to okazja, której nie można zmarnować. Tym bardziej, że naturalny zbiornik wodny jaki posiada Brzeg jest miejscem unikatowym, dającym ogromne możliwości aranżacyjne w zakresie sportu i rekreacji. Miasto powinno stale dbać o dofinansowanie i rozwój tego miejsca, aby w przyszłości mogło stać się atrakcją regionu.
A co z Wrocławską?
Podoba nam się podejście Przewodniczącej Rady Miejskiej Beaty Listowskiej i Radnego Grzegorza Chrzanowskiego, którzy widzą na Wrocławskiej pełnowartościową i porządnej jakości inwestycję, która spełni zapotrzebowania teraźniejsze i przyszłe. Uważamy natomiast, że mógłby tam powstać basen olimpijski kryty 50m, 10-cio torowy z możliwością automatycznego podziału na dwie niecki po 25m i możliwością regulacji dna. Koszt rozbudowy wyniesie ok 45mln, ale uplasuje Brzeg w pierwszej ósemce basenów sportowych w Polsce. Lepiej wydać 15 procent więcej i mieć jeden z najlepszych basenów w Polsce, z możliwością organizowania zgrupowań kadry narodowej, a w przyszłości Grand Prix Polski i zawodów międzynarodowych. Basen z regulowana długością może w 25 min stać się basenem 20 torowym lub nawet 40cm brodzikiem dla dzieci.Trzeba budować nowocześnie z myślą o przyszłości. Baseny w Polsce dość szybko się starzeją, a trendy pro sportowe i rekreacyjne w przyszłości będą tylko wzrastać. Dlatego jeśli chcemy budować coś porządnego to budujmy nie tylko z uwzględnieniem bieżących potrzeb, ale również przyszłych.Posłuchajcie Państwo co w tej sprawie ma do powiedzenia nasza najlepsza pływaczka Alicja Tchórz, która od 20 lat pływa po wszystkich basenach świata i Europy . Zna wszystkie baseny w Polsce i być może pomoże Państwu, spojrzeć odważniej na planowaną inwestycję.
Są miejscowości w Polsce, podobne wielkością do Brzegu, które mają po kilka krytych pływalni i wszystkie są w pełni wykorzystane. Tymczasem Brzeg w powiecie jest na ostatnim miejscu, ponieważ ma jedną krytą pływalnie i to najniższej kategorii. Budując basen 50 metrowy kryty, wydajemy 15 procent więcej, a uzyskujemy 200 procent różnorodnych możliwości jego wykorzystania. Brzeg uzyskuje przepiękny obiekt i wpisuje się na mapę basenów olimpijskich w Polsce i Europie.
To są dzisiejsze standardy co można zobaczyć we Wrocławiu na ul. Wejherowskiej. Najbliższe baseny Olimpijskie to Wrocław i Opole czyli Brzeg jest w rozsądnej lokalizacji. W Opolu gęstość zaludnienia jest trzykrotnie mniejsza niż w Brzegu, który plasuje się na ostatnim miejscu w powiecie pod kątem wielkości krytej pływalni. Powierzchnia zagospodarowania na Wrocławskiej jest prawie dwukrotnie większa niż basen Olimpijski w Opolu, co oznacza , że w Brzegu może powstać jeszcze bardziej doniosła inwestycja. Znajdzie się też miejsce na spa, sauny, siłownie, fitnessy, kawiarnię, restaurację, plac zabaw i wiele innych atrakcji, które zwykle towarzyszą nowoczesnym obiektom. Warto w tej sprawie ogłosić konkurs architektoniczny i zyskać oprócz programu funkcjonalnego , wspaniały obiekt architektoniczny, ale to duży materiał do przemyśleń i duże pieniądze. Tymczasem skoro mamy już opracowaną dokumentację na baseny letnie, obiekt jest już częściowo zagospodarowany , mamy pozyskane dofinansowanie, to właściwie Korfantego jest na wyciągnięcie ręki, a kredyt rzędu 8mln na dwa lata dla tak dużego miasta, to nie jest duży
wydatek.
Czytaliśmy o tym, że rezonator nie spełnił oczekiwań, a w zbiorniku nie będzie kąpieliska i pozostanie tylko bioróżnorodność. Patrzymy na problem optymistycznie. Przecież to tylko lepiej, nowoczesne baseny będą sterylne z nierdzewki, a sam akwen można zagospodarować w dziesiątki innych atrakcji. Czyli mamy i jedno i drugie. W miastach najcenniejsze są miejsca , w których gromadzi się dużo ludzi i chcą oni spędzać tam swój wolny czas. Wszelkie tego typu miejsca zasługują na ciągle inwestowanie i promocję. Takie miejsca z czasem stają się atrakcją regionu.
Namiastkę możliwości, co można zrobić na Korfantego, przedstawiamy Państwu w filmiku, niech pobudzi Państwa wyobraźnię, co jeszcze w przyszłości mogłoby tam powstać.